Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi am70 z miasta Żory. Mam przejechane 3395.44 kilometrów w tym 2544.60 w terenie.
Więcej o mnie.


Codzienność trenowania GoogleDoc
Ważenie oficjalne 31.03.12 GoogleDoc
Endomondo



baton rowerowy bikestats.pl button stats bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy am70.bikestats.pl
stat4u
Dane wyjazdu:
51.40 km 51.40 km teren
03:39 h 14.08 km/h:
Maks. pr.:54.30 km/h
Temperatura:16.0
HR max:183 ( 94%)
HR avg:164 ( 84%)
Podjazdy:1680 m
Kalorie: 3427 kcal

#3/2010 Karpacz (33)

Sobota, 1 maja 2010 | | Komentarze 0

Start w Karpaczu. Ile się nasłuchaliśmy wszyscy o tegorocznym Karpaczu? Trasa z samych opowiadań zapowiadała się wyśmienicie, a może nawet karkołomnie. Atmosfera została odpowiednio zbudowana (czyt. podkręcona) wśród maratończyków na forum GG. Należało się tylko bać i dobierać odpowiednie opony.
Rano, wspólnie z Dorotą, jemy bardzo dobre śniadanie. To nas dobrze nastraja do startu w maratonie.
Pierwszy raz miałem okazję wystartować w górskim maratonie z sektora startowego. Czy to wpłynęło na wynik? Nie wiem. Na razie tego nie wiem, ponieważ za mało mam dowodów na to abym mógł to osądzić. Na pewno powoduje to nowe okoliczności bezpośrednio po starcie. Jest mniejszy tłok. Ale… w Karpaczu to akurat nie jest problem ponieważ kilka pierwszych kilometrów biegnie po asfaltowym podjeździe w centrum miasta (obstawionym niezliczoną ilością kibiców) i tłok między zawodnikami nie jest tam żadna przeszkodą. Do czasu skrętu na pierwszy szutrowy zjazd, stawka jest na tyle poukładana, że chyba nie sposób odczuć korzyść ze startu z sektora. Tak czy inaczej daje to na pewno jakiś komfort. Tylko pogodzić się trzeba z tym, że na moim poziome jazdy i zarazem starcie z sektora, zawsze będzie więcej mnie wyprzedających niż tych których ja wyprzedzam, a przynajmniej takie mam wrażenie. Ale nic to. Sektor to sektor i już. Fajna sprawa. Czy uda się utrzymać sektor na górskim maratonie? Oj… to jest dla mnie poważne wyzwanie.
Trasa maratonu ułożona wyśmienicie. Długie podjazdy, wymęczone w pocie młynka, a do tego zjazdy o dużej trudności i wymaganiach technicznych z górnej półki. Ukłony w stronę układających trasę. Widać że trasa jest pokombinowana ale zarazem przemyślana pod kątem maratonu. Myślę że będzie to jedna z tych tras która zapadnie w pamięć właśnie z powodu ogólnej atrakcyjności. Na szczęście w czasie maratonu nie padał deszcz. Było tylko trochę mokro po nocnych opadach. Podczas deszczu ta trasa zrobiłaby się momentami niebezpieczna. Trudność wzrosła by o jedną „gwiazdkę” w górę.
Pokonałem ten maraton na odpowiednim dla siebie poziomie. Udało się i nie miałem kłopotów technicznych, ani żadnych wywrotek. Ale nie obyło się bez podchodzenia czy schodzenia na trasie, ale odcinki pokonane z „buta” nie były zbyt długie. Nie sprawiły również pogorszenia mojego psychicznego nastawienia – co czasami się zdarza – gdy czuję, że trasa mnie pokonuje. Tym razem nie miałem uczucia, że trasa mnie pokonała mimo konieczności pokonania jakiejś trudności z „buta”. Myślę, że to dlatego, że z buta dawałem naprawdę tylko kilka razy i to na odcinkach, które naprawdę budziły mój respekt. Oceniam jednak, że dla lepszych zawodników trasa była chyba w całości do przejechania, a przede mną jeszcze trochę pracy i treningów zostało, aby radzić sobie jeszcze lepiej. Jednocześnie mogę napisać, że widziałem wiele upadków innych zawodników. Czasami nawet po dwa trzy upadki pod rząd na odcinku 50m zjazdów.
Moje treningi w opanowywaniu roweru przynoszą chyba efekty. Wszelkie wcześniejsze trasy, które zrobiłem na nowym rowerze jak najbardziej się przydały. I chociaż moja integracja z Anthemem to jeszcze nie to samo co z poprzednim NRSem to jednak czuję się coraz to lepiej na tym nowym rowerze. Przyjdzie czas, że będę mógł wykorzystać coraz to więcej jego atutów. Pierwszy raz na maratonie mogłem poczuć i potwierdzić sobie, istotność dobrych hamulców. Wszystkie wcześniejsze obserwacje się potwierdziły. Hamulce tarczowe przenoszą mnie w inny świat zjazdów i możliwości na zjazdach. Wyraźnie czuję, że mogę o wiele lepiej kontrolować rower i to też staram się robić – decydując się na coraz to trudniejsze zjazdy właśnie dzięki hamulcom i coraz to lepszej kontroli nad rowerem.
Słabo jak na razie jest dobrane zgranie amortyzatorów, ale co do tego to potrzebuję więcej obserwacji i więcej próbnych ustawień w takich trudnych warunkach. To jeszcze przede mną.
Jakość pracy przerzutek XTR jest bardzo dobra. Kultura pracy tego mechanizmu jest zadziwiająca. Właściwie zapominam o dobrych zasadach używania przerzutek. Wszystko reaguje w momencie gdy tego potrzebuję. To w wielu momentach pomaga – albo inaczej… to wielu momentach nie powoduje dodatkowych kłopotów.
Maraton przejechałem w pełnej koncentracji. Sił i motywacji wystarczyło, chociaż były chwile, że po 45km chciałem aby się to już skończyło. Ale gdy wyskoczyłem z ostatniego zjazdu na asfalt przed metą, gdy pojawił się dobrze znany ostatni podjazd i zakręt w lewo – wiedziałem, że poradziłem sobie z trasą GG w Karpaczu po raz czwarty. I mało tego… odegrałem się za poprzednie starty, gdy to za każdym razem miałem jakąś awarię techniczną. Tym razem rozprawiłem się z tą trasą najlepiej ze wszystkich swoich startów tutaj i jestem zadowolony z uzyskanego wyniku.
Więcej o wyniku:
nr startowy: 4409
dystans [km]: 51,4

kategoria Open M+K ilość zawodników: 709
zajęte miejsce OPEN: 216
procentowo w stawce [%]: 30,47
czas zwycięzcy: 02:29:51
mój czas: 03:39:13
strata do zwycięzcy: 01:09:22
strata do zwycięzcy w %: 46,29

kategoria M3 ilość zawodników: 235
zajęte miejsce M3: 64
procentowo w stawce [%]: 27,23
czas zwycięzcy M3: 02:39:05
mój czas: 03:39:13
strata do zwycięzcy M3: 01:00:08
strata do zwycięzcy M3 w %: 37,8

ilość punktów w kategorii MEGA M3: 290
miejsce w kategorii generalnej MEGA M3: 40/307

średnia prędkość zwycięzcy OPEN: 20,627
średnia prędkość zwycięzcy M3: 19,390
średnia prędkość moja [km/h]: 14,074
prędkość max: 54,3 km/h
przewyższenie [m]: 1745 (licznik Polar)
średnie HR [uderz/min] : 164
max HR [uderz/min]: 183
różnica maxHR-śrHR: 19
kadencja średnia [obr/min] n/a
kadencja maksymalna [obr/min] n/a

różnica w prędkości średniej OPEN: 6,553
różnica w prędkości średniej M3: 5,316
Kategoria maraton



Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa kogod
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]