spinning (670)

Piątek, 4 marca 2011 | | Komentarze 0

Samodzielnie jadę sobie w klubie. Poczułem trochę spokoju po tym szalonym tygodniu treningów pomiędzy Olsztynem, Trójmiastem i Katowicami. Ufff... cieszę się, że tydzień nie był stracony :-)
Dzisiaj trochę siły oraz pierwsze trzy bardzo krótkie interwały. Po 45 min treningu zrobiłem właściwie trzy wstawki o charakterze interwałów w trzyminutowym cyklu, ale tylko ze strefy B do strefy C, chodziło raczej o wprawkę (30s/150s)

Obciążenie: 214

***
Od połowy listopada gdy zacząłem sezon treningowy na rok 2011, osiągnąłem dzisiaj 100h przygotowań.